Kiedy wchodzę na pełną salę, w której odbędzie się tegoroczna gala Bursztynowego Mieczyka, widzę coś więcej niż tylko scenę i statuetki. Widoczna jest tu historia – trzy dekady zaangażowania, pasji i wytrwałości ludzi, którzy wierzyli, że społeczeństwo obywatelskie może być motorem zmian. Koordynacja tegorocznej, jubileuszowej 30. edycji skłoniła mnie do refleksji nad rolą całego przedsięwzięcia, dała perspektywę na zmiany, które nastąpiły w tym czasie i co można w tym czasie zbudować.
Każda edycja konkursu to dziesiątki zgłoszeń, z których każde opowiada unikalną historię. Wnioski nadesłane do konkursu są zróżnicowane pod względem obszaru i intensywności działań. Wszystkie są wartościowe. Wiele z nich zgłasza podobne problemy. Wiele z nich zasługuje na wyróżnienie. Ani przez moment nie zazdroszczę Kapitule, że musi dokonać wyboru laureatów.
Zgłoszenia do konkursu są też dla nas — Fundacji RC — ważnym zbiorem informacji o postawach i potrzebach organizacji z Pomorza. Pomaga nam to być na bieżąco z działalnością lokalnych NGO’sów i lepiej adresować nasze działania. Zgłoszenia organizacji trafiają do przedstawicielek i przedstawicieli instytucji publicznych i kulturalnych oraz biznesu, dzięki czemu zyskują oni unikalną perspektywę na opisane historie i potrzeby.
Nagroda to ludzie
Gratuluję wszystkim Nominowanym i Nagrodzonym organizacjom! Wasza praca ma sens i jest ważna, chociaż trudna i momentami niedoceniana. Mówcie dużo, głośno i z dumą o swoich działaniach.
Organizacja Konkursu i Gali potrzebuje zasobów, które dla nawet dla najprężniej działającego NGO’sa mogą być trudne do zebrania. Każda edycja wymaga zaangażowania dziesiątek osób – podmiotów Partnerskich, Członkiń i Członków Kapituły, Zespołu Fundacji RC, podwykonawców, Wolontariuszek i Wolontariuszy, Laureatek i Laureatów z lat ubiegłych.
To ci ludzie stoją za Nagrodą Bursztynowego Mieczyka, są mechanizmem za kulisami, który sprawia, że możemy spotkać się i nagrodzić wybitnie działających społeczniczki i społeczników. W tym miejscu dziękuję wszystkim osobom obecnym w procesie za współpracę, konstruktywną postawę, inicjatywę i zaangażowanie.
Mrugnięcie okiem i podróże czasoprzestrzenne, czyli słowo o procesie
Czas pracy nad Konkursem i Galą jest w tym roku intensywną serią wyzwań w różnych obszarach pracy zespołu. Długo szukamy pomysłu na pokazanie początków Konkursu w nowym ujęciu. Jak połączyć elegancki charakter gali z pragnieniem, by na scenie zagościły luz i dobra energia? Jak wyważyć nowe ze starym, podniosłe z zabawnym, wyreżyserowane z autentycznym? Jak uczynić wydarzenie atrakcyjnym dla bardzo zróżnicowanej grupy na widowni?
Bo przecież na Galę zjadą się osoby z całego województwa pomorskiego, w różnym wieku, z różnymi doświadczeniami, gustami, wyzwaniami; osoby publiczne, które regularnie adresują swoje słowa ze sceny, i osoby, które wolą działać poza blaskiem reflektorów lub rzadko mają ku temu okazję. I ta różnorodność jest w Bursztynowym Mieczyku najfajniesza.
Wybieramy temat przewodni — lata 90’, w których kształtował się sektor pozarządowy i Nagroda Bursztynowego Mieczyka. Określenie charakteru wydarzenia pozwala na zbudowanie tej narracji, np.: poprzez przywołanie smaków, utworów kultury, estetyki epoki czy inscenizację czasoprzestrzennego połączenia telefonicznego z Prezesem z przeszłości (co było chyba najtrudniejszym w realizacji elementem wydarzenia, ale nie żałujemy!). Zadaniem jest odwołanie się do idei, dobrych wspomnień i emocji zaproszonych osób, zbudowanie atmosfery świętowania, wspólnoty, a jednocześnie zabawa konwencją.
Gala to przestrzeń, w której wspólnie, od 30 lat, celebruje się współdziałanie. W tym roku priorytetem jest możliwość nawiązania mniej formalnych, bliższych relacji. Dlatego na Gali zachęcamy do wspólnych zdjęć, do zabawy stylizacją (ogromne dzięki za przebranie się! Jesteście super!), wspólnego śpiewania, networkingu. Cieszy nas każda publikacja o Bursztynowym Mieczyku, zarówno w mediach jak i Wasze oznaczenia w portalach społecznościowych.
Nowa dekada: radość, satysfakcja, nostalgia
Przez 30 lat od powstania Bursztynowego Mieczyka zmieniają się warunki i zasoby, w jakich funkcjonują organizacje pozarządowe. Chcemy podkreślić, że idea Konkursu jest wciąż żywa i zachęca do aktywności, współpracy międzysektorowej, zwiększania roli organizacji pozarządowych i ich widzialności.
Chcemy, aby każda osoba na sali czy będąca z nami online poczuła się ważna, doceniana i naładowana pozytywną energią do dalszych działań na rzecz lepszego świata. Mam nadzieję, że się udało.
Czy Bursztynowy Mieczyk zmienia się wraz z czasami? Z pewnością. Widzimy nowe wyzwania – zmiany klimatyczne, kryzysy migracyjne, cyfryzację, zdrowie psychiczne. Czasem zmieniamy i dodajemy kategorie, pozyskujemy współprace. Szukamy nowych formuł na spotkania i sposobów na opowiadanie historii. Ale jedno pozostaje stałe: potrzeba wspierania tych, którzy działają na rzecz dobra wspólnego. Do zobaczenia — oby szybciej, niż za rok!