Nie ma co się oszukiwać – krótkie formaty wideo przejęły kontrolę nad mediami społecznościowymi. Jeszcze niedawno publikowaliśmy tam „zwykłe posty z obrazkiem” – dziś królują rolki. I oglądają je już nie tylko przedstawiciele pokolenia Z, ale także millenialsi, a nawet nasi dziadkowie! W czasach, gdy odbiorcy konsumują treści wizualne na potęgę, dobra komunikacja za pomocą krótkich form wideo i foto-relacji to nie tylko dodatkowa wartość promocyjna, ale realna siła napędowa działań organizacji pozarządowych. Pozwala dokumentować działania, budować zaufanie, angażować społeczność i opowiadać o misji w sposób, który naprawdę zostaje w pamięci.
Jak tworzyć materiały foto-wideo, które wspierają Waszą organizację? Podpowiadamy, w jaki sposób prostymi środkami osiągnąć efekt, który będzie jednocześnie autentyczny i profesjonalny.
Plan, czyli… zanim włączycie nagrywanie
Wyobraźcie sobie: cały Wasz zespół podejmuje entuzjastyczną decyzję – „Od dziś robimy rolki!”. Wszyscy pełni energii, zainspirowani godziną scrollowania TikToka w poszukiwaniu trendów, podekscytowani tym, co zaraz stworzą… Chwytacie za telefony, odpalacie nagrywanie – i nagle… cisza. Wszyscy sztywnieją, bo nikt tak naprawdę nie wie, co ma zrobić przed kamerą. Brzmi znajomo?
W poprostu studio często mówimy o „kontrolowanym chaosie”, który jest jedną z naszych ulubionych wartości. Kochamy spontaniczność i autentyczność, ale wiemy, że najlepsze rzeczy wychodzą wtedy, gdy mają solidną podstawę. Dlatego planowanie to u nas nieodłączny element każdego projektu – także tych najbardziej „na luzie”.
Zanim przystąpicie do nagrania, warto zadbać o to, żeby każdy w zespole wiedział, co ma robić. Bo dobre zdjęcia i filmy rzadko są dziełem przypadku. Nawet jeśli na końcu mają wyglądać naturalnie i lekko, w tle zawsze stoi przemyślany proces.
Przed nagraniem zróbcie burzę mózgów: zapiszcie tematy, hasła, inspiracje i emocje, jakie chcecie uchwycić. To pozwoli uniknąć niepotrzebnego stresu i czasu zmarnowanego przed nagraniami.
Przygotujcie krótki scenariusz. Jeśli filmik to relacja z wydarzenia – spiszcie kluczowe punkty programu. Jeśli „mówiona” rolka – czyli materiał, w którym ktoś opowiada przed kamerą – przygotujcie tekst narracji. Zaplanujcie również przebitki, np. fragmenty wydarzenia, praca zespołu, reakcje uczestników. Wiedząc wcześniej, co chcecie nagrać, zaoszczędzicie mnóstwo czasu i stresu. A wtedy łatwiej będzie skupić się na autentyczności i emocjach.
Sprzęt, czyli… czy naprawdę potrzebuję kamery za 10 tysięcy?
Jeśli zastanawiacie się, czy musicie kupić profesjonalną kamerę – odpowiedź brzmi: nie! Dzisiejsze smartfony oferują wystarczającą jakość.
To, co naprawdę robi różnicę, to dźwięk. Dobry mikrofon oferujący czyste, wyraźne audio sprawia, że nawet amatorskie nagranie nagle brzmi profesjonalnie. Bo nawet najpiękniejsze ujęcia nie zdziałają cudów, jeśli dźwięk będzie przypominał komunikaty z dworca kolejowego – niby coś słychać, ale nikt nie wie co.
Jeśli szukacie prostego sposobu na poprawę jakości nagrania, zainwestujcie w statyw. Nawet najprostszy model pomoże ustabilizować obraz i da Wam większą swobodę pracy.
I wreszcie – nasz ulubiony trik, który kosztuje dokładnie 0 zł: przetrzyjcie obiektyw telefonu przed nagraniem! Szybkie czyszczenie potrafi zrobić dla jakości wideo więcej niż niejedna aplikacja czy filtr.
Nagrywanie, czyli… jak nie spalić się przed kamerą?
O ile nagrywanie przebitek i luźnych ujęć to zwykle pestka, to nagranie własnej wypowiedzi potrafi zestresować. Niby prosta sprawa. A jednak, kiedy przychodzi ten moment – nagrywanie włączone, stoicie przed kamerą i nagle jak na złość – wszystko, co mieliście powiedzieć, wyparowuje, a w głowie pozostaje tylko lekka panika. Znacie to uczucie?
Kamera potrafi sparaliżować nawet najbardziej pewnych siebie. Zwłaszcza jeśli na co dzień nie mamy z nią wiele wspólnego. Ale spokojnie – istnieją proste sposoby, by sobie z tym poradzić. Przede wszystkim warto nagrywać w spokojnym miejscu, bez presji czasu.
Ogromną pomocą jest obecność drugiej osoby – kogoś, kto przypilnuje przebiegu nagrania, podpowie temat albo po prostu uśmiechnie się zza kamery. Co ciekawe, to właśnie brak takiej osoby często sprawia, że nagranie, choć technicznie poprawne, w odbiorze wypada sztucznie. Brakuje wtedy tej drobnej energii – spojrzenia, reakcji, mimowolnego uśmiechu – które budują naturalność. Dlatego podczas tworzenia „mówionych” ujęć warto mieć kogoś po drugiej stronie obiektywu. Nie po to, by kontrolować każdy moment, ale by łatwiej było mówić do człowieka, a nie tylko do obiektywu.
I najważniejsze: nie czytajcie tekstów z kartki! Lepiej powiedzieć coś prostymi słowami, nawet z drobnymi zawahaniami, ale patrząc prosto w kamerę, niż mechanicznie powtórzyć zapamiętane słowa. Autentyczność buduje zaufanie znacznie skuteczniej niż idealnie wyrecytowane, ale sztuczne wypowiedzi.
Montaż, czyli… wycinaj śmiało!
Montaż to moment porządkowania naszego „kontrolowanego chaosu”. Co zostawić, co wyciąć, by materiał był zwięzły i ciekawy? Tutaj mniej znaczy więcej. Lepiej zostawić kilka najlepszych ujęć niż przytłaczać widza długimi, rozwlekłymi nagraniami.
Jeśli coś zostało powiedziane dwa razy – wybierzcie lepszą próbę. Jeśli są momenty ciszy, zawahania, czy słynnego „eee” – pozbądźcie się ich. Szczególnie w krótkich formatach wideo, takich jak rolki liczy się każda sekunda. Im szybciej przejdziecie do sedna, tym większa szansa, że ktoś obejrzy Wasz materiał do końca.
A skoro mówimy o materiałach wideo, nie można zapominać o temacie, który powinien być bliski każdej organizacji pozarządowej – dostępność. Jeśli publikujecie filmy, zadbajcie o napisy i transkrypcję. To nie tylko wymóg prawny w przypadku NGO-sów – to realne ułatwienie dla wielu odbiorców. Napisy pomagają osobom niesłyszącym i słabosłyszącym, ale też innym użytkownikom social mediów, którzy często oglądają filmy bez dźwięku. Dzięki temu zwiększacie szansę, że Wasze treści dotrą do szerszej grupy odbiorców.
Fotografia reportażowa, czyli… co robić kiedy nie ma czasu na film?
Wiemy, że realizacja nawet krótkiego filmu zajmuje trochę czasu, a przecież często chcielibyście szybko, na bieżąco podzielić się tym, co dzieje się u Was – zwłaszcza podczas trwającego wydarzenia. W takich sytuacjach warto pamiętać o sile fotografii reportażowej. Zdjęcia to szybsza, a przy tym skuteczna forma, która potrafi oddać ducha wydarzenia równie dobrze jak film – nawet bez ruchu i dźwięku.
Fotografia reportażowa to sztuka bycia niewidzialnym – najlepsze kadry powstają wtedy, gdy uczestnicy zapominają, że są obserwowani. W reportażu najważniejsze są emocje: szczere uśmiechy, zaskoczenia, chwile skupienia, czy spontaniczne gesty. Jeśli chcecie je uchwycić, bądźcie cierpliwi, uważni i dyskretni. Pozowane zdjęcia są ważne, ale to właśnie te spontaniczne najlepiej opowiadają historie, które zostają w pamięci.
Patrzcie szerzej, szukajcie ciekawszych ujęć, zmieniajcie perspektywę: kucnijcie, podejdźcie bliżej, popatrzcie z innej strony. Czasem najlepsze zdjęcie to nie to perfekcyjne technicznie, ale to, które pokazuje więcej, niż widać na pierwszy rzut oka.
Pamiętajcie też o formatach – różne kanały mają różne wymagania. Zdjęcie, które świetnie wygląda na Facebooku, może zostać przycięte na Instagramie. Dlatego warto kadrować z zapasem i zostawiać przestrzeń wokół najważniejszych elementów.
No to… do dzieła!
Tworzenie krótkich form wideo i fotografii reportażowej nie musi być trudne ani wymagać drogiego sprzętu. Najważniejsze to zacząć i robić to regularnie. Pamiętajcie: autentyczność i konsekwencja są ważniejsze niż perfekcja.
Wasze działania mają znaczenie, a każda opowiedziana historia pomaga budować zaufanie, przyciągać społeczność i prezentować misję organizacji.
Wierzymy, że świetnie sobie poradzicie – trzymamy kciuki! Jeśli chcecie poznać więcej narzędzi i przykładów, kliknijcie w link: bit.ly/4cZmiMk i sprawdźcie przygotowane przez nas materiały.
Chwytajcie telefony, aparaty i kamery – i ruszajcie na podbój Facebooka, Instagrama, a kto wie, może nawet TikToka!
poprostu – studio kreatywne to duet z Trójmiasta. Wierzymy, że najlepsze projekty powstają tam, gdzie jest przestrzeń na fajne relacje i autentyczną współpracę. Kreatywność to dla nas nie tylko efekt końcowy, ale cały proces – pełen rozmów, eksperymentów i wspólnego odkrywania. Zajmujemy się przede wszystkim brandingiem, kompleksowymi realizacjami graficznymi, foto-wideo i tworzeniem stron internetowych. Naszą siłą jest multidyscyplinarność i dopełnianie się na różnych polach kreatywnych.