Hackerspace, czyli współczesna kultura tworzenia

Nie sądzę, by jakakolwiek ekscytacja mogła przejść przez ludzkie serce w taki sposób jak ta, którą czuje wynalazca, gdy widzi, jak jakaś kreacja jego umysłu rozwija się w sukces – Nikola Tesla1.

To zdanie idealnie oddaje, czym jest tworzenie – prawdziwą mieszanką radości, satysfakcji i poczucia spełnienia, gdy pomysł zmienia się w rzeczywistość. A jak wygląda to dzisiaj? Czy kreatywność w dobie zaawansowanych technologii wciąż ma w sobie tę magię? Oczywiście! Dziś twórczość jest podstawą rozwijania kultury, dzielenia się wiedzą, uczenia się nowych rzeczy i odkrywania swoich pasji.

Hackerspace’y i makerspace’y, Designe Lab, Impact Lab, Innovation Lab — to przestrzenie wspierające kreatywność i twórczość, które można podpiąć pod jedną grupę — Urban Labs2. Takie miejsca zmieniają nasze podejście do nauki i tworzenia. Natomiast w młodych umysłach rozbudzają pasję do samodzielnej pracy i kreatywności. W nich każdy – od zupełnych amatorów po zaawansowanych pasjonatów – ma szansę skorzystać z narzędzi takich jak drukarki 3D, plotery laserowe czy elektroniki. Nagle okazuje się, że prototypowanie własnych pomysłów jest w zasięgu ręki każdego, kto ma odwagę spróbować marzyć.

Dlaczego warto znać Hackerspace?

Hackerspace’y to prawdziwe centra kreatywności. Spotykają się tu ludzie z różnych środowisk: uczniowie, studenci, profesjonaliści nowych technologii, ale też osoby, które po prostu chcą spróbować czegoś nowego. Wspólnie wymyślają, projektują i budują. Te miejsca uczą, że próbowanie i  eksperymentowanie jest ważniejsze niż perfekcja. Dzięki nim każdy, niezależnie od poziomu doświadczenia czy zasobów, ma możliwość korzystania z zaawansowanych narzędzi, które kiedyś były dostępne wyłącznie dla profesjonalistów lub instytucji badawczych. 

Przepis na kreatywność

Jednym z takich miejsc jest Hackerspace Trójmiasto (HS3) – przestrzeń, która pokazuje, jak ważne jest wspieranie lokalnych inicjatyw twórczych. Celem założycieli jest budowanie społeczności, która wspólnie dzieli się wiedzą i razem tworzy projekty. O tym jak funkcjonuje ta przestrzeń rozmawiałam z  Piotrem Gaczkowskim, jednym z założycieli Hackerspace Trójmiasto oraz Marcinem Młyńskim CEO Fundacji CODE:ME. 

Wiedzieliśmy, że chcemy tworzyć otwartą, przyjazną przestrzeń, w której ludzie mogą się rozwijać. Takie miejsca tohackerspace’y, więc wybór w pewnym sensie był prosty – opowiada Piotr Gaczkowski.

Miejsce to pełni istotną rolę w budowaniu nowoczesnej społeczności. Dzięki swojej dostępności zmienia sposób, w jaki myślimy o pracy, edukacji i innowacji.

Tuż przed pandemią, organizowaliśmy niemal 400 wydarzeń w ciągu roku, związanych z programowaniem, elektroniką, biznesem, edukacją, czy kulturą.. HS Trójmiasto od zawsze był przestrzenią, w której tworzyliśmy gry, urządzenia do inteligentnego zarządzania domami, drukarki 3D, drony, ale też budowaliśmy meble czy malowaliśmy – dowiadujemy się od Piotra Gaczkowskiego.

Podczas pandemii HS3 stał się centrum logistycznym, gdzie kompletowaliśmy maski wytwarzane na drukarkach 3D, które potem przekazywaliśmy szpitalom. Wtedy właśnie pokazaliśmy, jak wiele może mała społeczność  – dodaje Marcin Młyński, CEO Fundacji CODE:ME.

Pracownia imponuje nie tylko sprzętem ale też stworzonymi projektami. Znajdziecie tu świecące parasolki, neonowe lampy, kolorowe lampiony, prototypy urządzeń, grę w formie łodzi podwodnej na kilka metrów, a to wszystko w cudownym artystycznym nieładzie! Tu liczy się chęć tworzenia i odwaga, by spróbować.

Najwięcej odwiedza nas osób związanych w jakiś sposób ze środowiskiem szeroko rozumianego IT. Nie jest to jednak jedyny obszar w którym działamy. Są wśród nas architekci, muzycy, graficy, rzeźbiarze, tancerze – komentuje Marcin Młyński.

Dlaczego takich miejsc w Polsce jest mało?

Zgodnie z raportem J. Gądeckiego i B. Piziaka o przestrzeniach kreatywno-warsztatowych, w Polsce zidentyfikowano jedynie 15 tego typu miejsc. To niewiele, zwłaszcza gdy spojrzymy na ich potencjał3. Dlaczego więc nie jest ich więcej?

Koszty utrzymania są bardzo duże. Wynajem przestrzeni i rachunki za prąd są ogromnym wyzwaniem. Większość tych miejsc finansuje się głównie ze składek członkowskich i drobnych dotacji.

Są to inicjatywy oddolne, które często muszą walczyć o przetrwanie. Mimo że wspierają lokalne społeczności, nadal nie wszystkie z nich są wystarczająco doceniane przez samorządy, uczelnie wyższe, prywatnych przedsiębiorców.

Zaczynaliśmy od małych warsztatów. Mimo dość małej frekwencji na początku, wiedzieliśmy, że to będzie się rozwijać. Chwilę później zaczęliśmy pracować nad koncepcją przestrzeni. Tutaj pojawiły się pierwsze poważne problemy, bo przecież taka przestrzeń kosztuje. My byliśmy grupą zapaleńców, a Fundacji CODE:ME jeszcze na taką nie było stać – przyznają Piotr i Marcin.

Mimo problemów, miejsca takie jak HS3 pokazują, że warto walczyć o budowanie wspierającej się społeczności, przekształcając rzemiosło w technologię i ucząc następne pokolenia, że w tworzeniu najważniejsza jest pasja.

Poprosiliśmy naszych partnerów o udostępnienie swojej przestrzeni po godzinach, gdy oni już kończyli swoją pracę i tak to się zaczęło, na powierzchni 36m2 naszej partnerskiej firmy. Potem, gdy do współpracy zaprosiliśmy kilka wielkich firm z okolicy, wszystko potoczyło się już bardzo szybko– dodaje Piotr Gaczkowski.

Dlaczego powinniście spróbować?

Jeśli kiedykolwiek zastanawialiście się nad tym, aby stworzyć wynalazek lub uczestniczyć w projekcie artystyczno- technologicznym to hackerspace’y są idealnymi miejscami na start. Nie ważne jakie macie doświadczenie. Wystarczy pomysł i chęć do działania.

Tak naprawdę nie ma znaczenia z jakiej grupy społecznej czy zawodowej się wywodzisz. Jeśli dzielisz z nami zainteresowania (a tych jest mnóstwo) to jesteś u nas mile widziana i  widziany.

Zdarza się, że kilka osób przychodzi na warsztaty z lutowania, a wychodzi z koncepcją budowania rakiety (dosłownie) – przyznaje Piotr Gaczkowski.

Pozostawiam Was zatem z głową pełną pomysłów i zapewniam, że wspólnie z innymi możecie nie tylko stworzyć coś wyjątkowego, ale też nauczyć się nowych rzeczy i poczuć się częścią większego projektu. Przestrzenie kreatywno-warsztatowe działają jako miejsca trzecie (third places), neutralne społecznie, które wspierają interakcje międzyludzkie poza środowiskiem domowym i zawodowym. Stanowią platformę do budowania więzi, wymiany pomysłów i rozwoju kreatywności.

Hackerspace Trójmiasto powstał w 2016r., jako uzupełnienie non porofitowej działalności Fundacji CODE:ME, mające wspierać proces mądrego i przemyślanego nauczania. Misją Hackerspace jest stworzenie otwartej przestrzeni technologicznej i budowanie społeczności ludzi wspierających się w rozwoju oraz dzielących wiedzą w przyjaznej atmosferze. Więcej informacji o Hackerspace Trójmiasto znajdziecie na ich stronie: https://hs3.pl/

  1. Nicola Telsa: ”I do not think there is any thrill that can go through the human heart like that felt by the inventor as he sees some creation of the brain unfolding to success, tłum własne redakcja, Źródło: BrainyQuote. ↩︎
  2.  J.Gądecki, B. Piziak – Przestrzenie kreatywno-warsztatowe Makespac’y, Fab laby i warsztaty w przestrzeniach Polskich miast,  Instytut Rozwoju Miast i Regionu, Warszawa–Kraków 2021, s. 9-10. ↩︎
  3.  Mapa zidentyfikowanych lokalizacji przestrzeni kreatywno-warsztatowych. J.Gądecki, B. Piziak, – Przestrzenie kreatywno-warsztatowe Makespac’y, Fab laby i warsztaty w przestrzeniach Polskich miast,  Instytut Rozwoju Miast i Regionu, Warszawa–Kraków 2021, s 82. ↩︎

Pytanie miesiąca

Czy Twoja organizacja należy do jakiejś federacji, sieci lub grupy zawiązanej wraz z innymi organizacjami?